Jazda na jednym kole to jedna z tych umiejętności, która sprawia, że serce każdego motocyklisty bije szybciej. Widok motocykla unoszącego się na tylnym kole to symbol wolności i kontroli nad maszyną. Kto by nie chciał umieć takiej sztuczki?! Jeśli chciałbyś się nauczyć jeździć na jednym kole, musisz nauczyć się cierpliwości. Poznaj proces nauki jazdy na jednym kole, krok po kroku!

Przygotowanie do nauki jazdy na jednym kole

Zanim przystąpisz do nauki, zacznij od najbardziej podstawowej sprawy, czyli wyboru motocykla do ćwiczeń.  Motocykl nie musi być potężny i ciężki, w tym wypadku lepiej zacząć od lżejszego sprzętu, który łatwiej będzie kontrolować. Bez względu na to, jaki motocykl wybierzesz, musi on być w doskonałym stanie technicznym, szczególnie jeśli chodzi o układ napędowy i hamulcowy.

Źródło: pexels.com

Kolejną, dość oczywistą sprawą jest dobry kask. Oprócz kasku, zainwestuj w solidną kurtkę motocyklową, rękawice i buty. Pamiętaj, że podczas nauki upadki są niemal nieuniknione, więc dobry sprzęt ochronny ma ogromne znaczenie.

Ważne! Nie oszczędzaj na ochronie głowy – Twoje życie i zdrowie jest tu najważniejsze!

Jak wybrać idealne miejsce do nauki jazdy na tylnym kole?

Aby zacząć ćwiczyć, musisz wybrać odpowiednie do tego miejsce. Ma ono znaczenie nie tylko z uwagi na Twoje bezpieczeństwo, bo także łatwiej się skupisz bez obaw o niespodziewane przeszkody. Oto, na co zwrócić uwagę przy wyborze miejsca do treningu:

  1. Przestrzeń – Szukaj rozległych, otwartych przestrzeni. Idealny będzie pusty parking, nieużywany pas startowy lub szeroka, prosta droga bez ruchu. Potrzebujesz wystarczająco dużo miejsca, aby swobodnie manewrować motocyklem i bezpiecznie zakończyć wheelie, nawet jeśli coś pójdzie nie tak.
  2. Nawierzchnia – Wybieraj gładki asfalt lub beton. Unikaj luźnych powierzchni jak żwir, piasek czy trawa – mogą one spowodować utratę przyczepności tylnego koła i niebezpieczny upadek.
  3. Widoczność – Miejsce powinno mieć dobrą widoczność we wszystkich kierunkach. Pozwoli Ci to zauważyć potencjalne zagrożenia z daleka i odpowiednio zareagować.
  4. Legalność – Upewnij się, że miejsce, które wybrałeś, jest legalne do takich ćwiczeń. Opuszczone parkingi czy zamknięte drogi mogą wydawać się idealne, ale pamiętaj o sprawdzeniu, czy nie naruszasz prawa.
  5. Ukształtowanie terenu – Płaska powierzchnia jest najlepsza do nauki. Delikatne wzniesienie może pomóc w początkowej fazie nauki, ale unikaj miejsc z ostrymi zakrętami czy nagłymi zmianami nachylenia.
Ważne! Wybierz czas, gdy miejsce jest najmniej uczęszczane. Wczesne poranki lub późne wieczory (przy odpowiednim oświetleniu) mogą być idealne.
Źródło: pexels.com

Podstawy jazdy na tylnym kole

Teraz przechodzimy do sedna sprawy – jak właściwie zrobić wheelie? Zacznijmy od podstaw:

  1. Pozycja na motocyklu – Usiądź wygodnie, ale pewnie. Trzymaj kierownicę mocno, ale nie sztywno. Twoje stopy powinny być gotowe do użycia tylnego hamulca w każdej chwili.
  2. Podnoszenie przedniego koła – Rozpędź motocykl do średniej prędkości na pierwszym biegu. Następnie wciskasz sprzęgło i zwiększasz obroty silnika. Szybko puść sprzęgło, jednocześnie przenosząc ciężar ciała do tyłu. W tym momencie przednie koło powinno oderwać się od ziemi.
  3. Utrzymanie równowagi – To najtrudniejsza część. Gdy przednie koło jest w górze, delikatnie reguluj gaz. Używaj tylnego hamulca do kontrolowania wysokości koła. Balansuj ciałem, aby utrzymać równowagę.
Ważne! Pamiętaj, że hamulec tylny pomoże Ci w razie utraty kontroli. Dzięki niemu bezpiecznie będziesz mógł opuścić przednie koło.

Doskonalenie techniki nauki jazdy na tylnym kole

Gdy opanujesz podstawy, możesz przejść do bardziej zaawansowanych ćwiczeń. Spróbuj utrzymać motocykl na tylnym kole przez dłuższy czas, stopniowo zwiększając dystans. Pamiętaj, aby cały czas być skupionym i gotowym do reakcji, by nie stracić kontroli nad motocyklem.

Zmiana biegów 

Jeśli chcesz sobie utrudnić, to kolejnym krokiem może być nauka zmiany biegów podczas wheelie. To wymaga sporej wprawy i precyzji. Podnosisz przednie koło, utrzymujesz je w górze i delikatnie zmieniasz bieg bez użycia sprzęgła. To zaawansowana technika, więc nie spiesz się z jej opanowaniem.

Różne style jazdy na tylnym kole

Po opanowaniu podstaw jazdy na tylnym kole, możesz zacząć eksperymentować z różnymi stylami. Każdy z nich wymaga nieco innej techniki i oferuje inne, niesamowite wrażenia!

Jazda na siedząco

Klasyczna pozycja do jazdy na jednym kole to pozycja siedząca. To od niej zwykle zaczynamy naukę jazdy. W tej pozycji mamy pełną kontrolę nad motocyklem, łatwy dostęp do tylnego hamulca i możliwość szybkiej reakcji w razie potrzeby. To dobry sposób na rozpoczęcie przygody z wheelie.

Jazda na stojąco

Kolejnym krokiem jest jazda na tylnym kole w pozycji stojącej. Choć może się wydawać trudniejsza, dla wielu jest to najłatwiejszy i najprzyjemniejszy sposób jazdy na jednym kole. W tej technice często nie używa się sprzęgła do podniesienia przedniego koła – wystarczy odpowiednie użycie gazu.

Jak zrobić  zrobić wheelie na stojąco?

  1. Stań na podnóżkach
  2. Mocno naciśnij na kierownicę
  3. Energicznie odkręć manetkę gazu

Motocykl powinien unieść się na tylnym kole z gracją, a Twoja pozycja ciała nie tylko będzie wyglądać efektownie, ale też ułatwi utrzymanie równowagi.

Ważne! W pozycji stojącej trudniej jest użyć tylnego hamulca, więc musisz polegać głównie na kontroli gazu i balansie ciałem.

Jazda na zbiorniku paliwa

Dla naprawdę odważnych jest jeszcze jeden styl – jazda na zbiorniku paliwa. To już zaawansowana technika, którą można próbować dopiero po perfekcyjnym opanowaniu jazdy na siedząco i stojąco.

Jak to zrobić wheelie na zbiorniku paliwa?

  1. Rusz na pierwszym biegu
  2. Przesuń się na zbiornik paliwa
  3. Odkręć manetkę gazu podobnie jak w poprzednich technikach

Ta technika jest po prostu widowiskowa, ale pamiętaj – lądowanie może być twarde zarówno dla Ciebie, jak i dla Twojego motocyklu.

„High chair” – ekstremalne wheelie

Ostatnią, najbardziej ekstremalną formą jazdy na tylnym kole jest tzw. „high chair” lub „krzesło”. W tej technice siedzimy na zbiorniku paliwa z nogami przełożonymi za kierownicę. To bez wątpienia najbardziej ekstramalny, zachwycający ale i najbardziej niebezpieczny sposób jazdy na jednym kole.

Ważne! W tej pozycji tylny hamulec nie będzie w Twoim zasięgu. Brak też możliwości podparcia się nogami. To technika tylko dla najbardziej doświadczonych i… odważnych!

Jazda na jednym kole a bezpieczeństwo

Jazda na jednym kole to nie przelewki. W całej ekscytacji podczas ćwiczeń, nie zapomnij o bezpieczeństwie – swoim i innych. Nigdy nie ćwicz na drogach publicznych ani w miejscach, gdzie możesz kogoś zaskoczyć lub przestraszyć.

Grunt to regularne treningi, ale też trzeba robić to z umiarem. Zmęczenie może prowadzić do błędów, a te przy jeździe natylnym kole mogą być kosztown zarówno dla Twojego zdrowia jak i maszyny. Słuchaj swojego ciała i motocyklu – jeśli czujesz, że coś jest nie tak, lepiej przerwać trening.

Jazda na jednym kole, jak każda inna nauka, wymaga cierpliwości i praktyki. Nie można się zniechęcać pierwszymi porażkami, gdyż raczej sztuczka nie wyjdzie za pierwszym razem idealnie. 

Czy warto się tego uczyć? To indywidualna decyzja każdego motocyklisty. Jedno jest pewne – opanowanie tej umiejętności da Ci niezwykłe poczucie kontroli nad maszyną i satysfakcję, której nie da się porównać z niczym innym. Nigdy nie wiadomo, kiedy taka umiejętność może się przydać. Powodzenia i bezpiecznej jazdy!

Autor

Barbara Zadrożna
Barbara Zadrożna
Jest doświadczoną dziennikarką i redaktorką w tematycznych serwisach. W BB Motor specjalizuje się w nowinkach motoryzacyjnych. Jeśli czegoś nie jest pewna - będzie drążyć informacje aż do źródła. Prywatnie posiada dwa psy i jednego kota!
1 Komentarzy
  1. Jedyne co bym dodał to na pewno to, że na pewno nie zaczynałbym zabawy na 125 cm3, bo to za mała moc, żeby postawić motocykl na jednym kole. Te 400-600 cm3 to uważam, są pojemności do tego optymalne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *