Włosi intensywnie pracowali nad nowym Fiatem 500X. Auto ma zadebiutować dopiero za kilka tygodni podczas Salonu Samochodowego w Paryżu, jednak już teraz producent uchylił rąbka tajemnicy i pochwalił się szczegółami.

Czy klienci ruszą do salonów po Fiata 500X?

Włoski producent wiąże duże nadzieje z modelem 500X. Ten model ma być oferowany na całym kontynencie w ponad stu krajach. Zresztą nie bez powodu – to tak naprawdę tańsza alternatywa dla wprowadzonego jakiś czas temu do sprzedaży Jeepa Renegade.

Z potwierdzonych przez Fiata informacji wynika, że 500X będzie oferowany w dwóch wersjach wyposażeniowych: klasycznej – miejskiej oraz uterenowionej z dodatkowymi nakładkami na progi, nadkola oraz mocniejszymi jednostkami napędowymi.

Oferta silnikowa nie jest imponująca, bo klienci będą mieli do wyboru dwa diesle o pojemnościach 1,6 l oraz 2,0 l i mocach odpowiednio 120 KM oraz 140 KM, a także jedną benzynę 1,4 T 140 KM. Z czasem w katalogach Fiata 500X mają pojawić się także jednostki benzynowe 1,4 l T o mocy 170 KM oraz 2,4 l 184 KM.

500X ma trafić do sprzedaży w II połowie br.

Autor

Barbara Zadrożna
Barbara Zadrożna
Jest doświadczoną dziennikarką i redaktorką w tematycznych serwisach. W BB Motor specjalizuje się w nowinkach motoryzacyjnych. Jeśli czegoś nie jest pewna - będzie drążyć informacje aż do źródła. Prywatnie posiada dwa psy i jednego kota!
3 Komentarzy
  1. Pod względem stylistycznym do Jeepa Renegade nie ma nawet podejścia, więc ja nie kupuję tego, że mechanicznie są to dwa bardzo podobne auta. Być może, ale Jeep wygląda nieporównywalnie lepiej. Powiem szczerze, że nie wiem do jakiego klienta Fiat adresuje ten model, bo ani to ponadprzeciętnie mocne, ani stylistycznie jakieś innowacyjne. Nie wiem, ale dla mnie to auto jest zdecydowanie zbyt nudne. Szczególnie tył mnie rozczarowuje, bo przód można jeszcze jakoś tam przełknąć. Możecie się śmiać, ale mi to auto pasuje do jakiegoś 80-letniego emeryta, nic więcej. Pozdrawiam, Michał.

  2. Taki tam, nic specjalnego. Generalnie Fiat zawsze wypuszcza na rynek auta do granic możliwości poprawne, nudne i nie wyróżniające się niczym innym, jak ceną. Nie wiem, kto miałby to auto kupować. Może kobiety dzianych biznesmenów? Wątpliwa sprawa, bo tutaj wchodzą w grę już auta segmentu premium… Ja po prostu nie wierzę, że jakiemukolwiek facetowi przyszłoby do głowy, żeby kupić sobie taki samochód na co dzień.

  3. Może bez rewelacji, jednak znając politykę cenową Fiata – 500X będzie bardzo przystępny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *