Nowe Q7 pozytywnie zaskoczyło rynek. Od teraz ten masywny SUV nie tylko prezentuje się znacznie nowocześniej, ale i bazuje na najnowszych rozwiązaniach technologicznych producenta. Zmianie uległa także masa własna.

Pod maskę trafią silniki benzynowe i wysokoprężne

Audi publikowało oficjalną informację prasową, z której jasno wynika, że pod maską nowej generacji modelu Q7 wyląduje kilka różnych jednostek napędowych:

  1. Silniki benzynowe: 3,0 TFSI, moc 333 KM i 440 Nm momentu obrotowego.
  2. Silniki wysokoprężne: 3,0 TDI, moc 272 KM i 600 Nm momentu obrotowego.

Producent zapewnia, że w ofercie z czasem pojawi się także wersja na napędem hybrydowym typu E-tron o mocy 373 KM, łączący moc silnika elektrycznego i wysokoprężnego. Pojemność i moc poszczególnych jednostek nadal pozostaje tajemnicą.

Co ważne, Audi Q7 nowej generacji jest w zależności od wybranej wersji wyposażeniowej i silnikowej nawet o ponad 320 kilogramów lżejsze od swojego starszego brata. To m.in. za sprawą zmienionej płyty podłogowej oraz zastosowaniu aluminium na poszycie elementów nadwozia.

W standardzie nowe Audi Q7 ma dysponować reflektorami LED – w opcji także tzw. LED Matrix. Debiut zaplanowano na I kw. bieżącego roku. Więcej informacji w przyszłym miesiącu.

Autor

Barbara Zadrożna
Barbara Zadrożna
Jest doświadczoną dziennikarką i redaktorką w tematycznych serwisach. W BB Motor specjalizuje się w nowinkach motoryzacyjnych. Jeśli czegoś nie jest pewna - będzie drążyć informacje aż do źródła. Prywatnie posiada dwa psy i jednego kota!
3 Komentarzy
  1. Trochę mało oryginalne pod względem stylistycznym, spodziewałem się czegoś znacznie bardziej oryginalnego, co można byłoby porównać bez skrępowania m.in. do BMW X6, ale widzę, że Q7 przypomina w tej chwili raczej auto rodzinne niż usportowionego SUV’a, no ale trzeba jeszcze chwilę poczekać do ostatecznej premiery. Może i źle nie wygląda, to jednak po tym aucie spodziewałem się czegoś nieco innego. Pozdrawiam serdecznie, Maciej.

  2. Zbyt podobny do tego wszystkiego, co w swojej ofercie ma Audi, a szkoda, bo auta z grupy VAG zaczynają zwyczajnie mnie nudzić. No nic, trzeba poczekać. Może te fotografie dają takie dziwne złudzenie, że to jednak samochód typowo rodzinny.

  3. Mnie się tam podoba, nie mam absolutnie żadnych uwag krytycznych. Czekam na debiut z niecierpliwością. Zmieniłbym tylko kolorek, ale tak poza tym rewelacja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *